Jakie cechy głosu są istotne w procesie komunikacji?
Wysokość głosu
Kiedy mówimy wyżej, bardziej napinają się struny głosowe. Dzieje się to naturalnie, gdy przeżywamy silne emocje, coś nas w sposób szczególny porusza, oburza, zachwyca, kiedy wyrażamy gniew, złość, ogromną radość (pisk), entuzjazm. Głos obniża się znacznie, gdy nasze emocje stygną, gdy doświadczamy smutku, wypalenia, gdy cierpimy na depresję. Wyższym głosem mówią też dzieci, osoby pragnące skupić na sobie uwagę otoczenia. Poza tym wysoki głos irytuje, wywołuje rozdrażnienie.
Jeśli więc mówisz zbyt wysoko – słuchacz może pomyśleć, że nie panujesz nad emocjami, jesteś dziecinny, niedojrzały, niepewny siebie, niezdecydowany; że jesteś wściekły. Jeśli brzmisz zbyt nisko, nienaturalnie nisko mówisz – możesz być odebrany jako osoba bardzo poważna, stonowana, konserwatywna, smutna, cierpiąca, pozbawiona charyzmy, radości. Głos naturalnie niski, dobrze osadzony, głęboki, dźwięczny jest lepiej odbierany przez słuchaczy, ponieważ wprowadza spokój i wytwarza dobrą atmosferę komunikacyjną.
Twój głos zachowuje się normalnie kiedy porusza się między niskimi a wysokimi dźwiękami, bez wychodzenia poza optimum Twoich dźwięków, kiedy słychać w nim życie, ruch dźwięków wynikający z przeżywanych emocji. O tym, jak bardzo wysokość głosu wpływa na znacznie wypowiadanych słów możesz przekonać się wypowiadając te same słowa wysokim i niskim głosem.
Tempo mówienia
To składnik, który bardzo reaguje na nasze nastroje i odczucia, odzwierciedla naszą naturę, temperament. Ilość słów wypowiadanych w ciągu minuty świadczy o charyzmie, entuzjazmie, siłach witalnych, jest związane z naszym temperamentem. Przeciętnie mówimy w tempie 120 – 150 słów na minutę, osoby szybko mówiące wypowiadają nawet ponad 220 słów na minutę. Jednak, gdy zaczniemy mówić zbyt szybko – wytworzy się nerwowa atmosfera, odbiorca może nie nadążyć ze słuchaniem, zrozumieniem. Zbyt szybkie tempo świadczy bowiem o niepewności, zdenerwowaniu, niedokładności. Bardziej korzystne dla słuchacza jest tempo dynamiczne, ale takie, które nie wpływa na obniżenie zrozumiałości wypowiadanych słów (jeśli mówimy szybko, warto popracować nad artykulacją). Wolne tempo mowy przywołuje takie skojarzenia jak zrównoważenie, spokój, zainteresowanie, szczerość; zbyt wolne, flegmatyczne, może natomiast sugerować zmęczenie, lenistwo, zniechęcenie, znudzenie mówiącego, wysiłek i skutecznie zniechęca innych do słuchania. Może też prowokować innych do przerywania wypowiedzi, wtrącania się, wchodzenia w słowo. Ważne jest również miejsce, w którym przebiega komunikacja. Aby Twój komunikat był zrozumiały, tempo mówienia musi być dostosowane do pomieszczenia (np. w dużych pomieszczeniach/ w pomieszczeniach w których dominuje beton, jest duży pogłos- musimy mówić wolniej) i sytuacji ( zwolnij tempo mowy, jeśli mówisz o czymś, czego słuchacz, rozmówca nie zna, o czym słyszy po raz pierwszy; mów szybciej, bardziej energicznie w sytuacji publicznego występu).
By uniknąć monotonii – również warto jest różnicować tempo, w jakim mówimy. Zwolnienie tempa mowy pomaga podkreślić najważniejszy punkt wypowiedzi, wprowadza moment zastanowienia; przyśpieszenie – wzmacnia ekspresję. Zmiany tempa mowy pomagają utrzymać uwagę słuchacza. Ważne jest również to, że im częściej mówi się te same treści, tym częściej wypowiada się je w szybszym tempie (ważne dla osób, które często mówi to samo np. wykładowców, nauczycieli, telemarketerów itp.)
Natężenie głosu, jego siła
Bez odpowiedniej siły głosu komunikat słowny nie może zaistnieć. Silny, mocny głos natychmiast kojarzyć może się z silną osobowością, pewnością siebie, zaangażowaniem. Ale ma też swój negatywny wydźwięk – zbyt głośne mówienie może być odbierane jako pokrzykiwanie, strofowanie, krytykowanie; może być próbą ukrycia słabości, niskiej samooceny. Może kojarzyć się z agresją, przemocą, mimo że nie mamy wojennych zamiarów.
Ten element buduje również relacje – może wyrażać wyższość (dźwięki głośne) lub uległość (cichy głos), może wskazywać na zażyłość relacji – osoby bliskie sobie często mówią bardziej miękkim, normalnym lub cichym, pełnym troski tonem. Bardzo cichy głos – to oznaka strachu, poczucia niższości, smutku. Zbyt ciche mówienie – powoduj dyskomfort, męczy słuchacza, zmusza go do wysiłku, co niekorzystnie wpływa na komunikację. Zwróć uwagę, że siła głosu, który Ty słyszysz jest o wiele większa niż siła głosu odbierana przez słuchacza oraz że natężenie głosu powinno zależeć też od tego, jak daleko znajdujesz się od innych oraz jakie jest natężenie hałasu w otoczeniu.
Barwa głosu, ton głosu
Ton głosu ma znaczenie – nie lubimy słuchać głosów ochrypłych, szorstkich, słabych, matowych. Przyciągają nas głosy aksamitne, dźwięczne, naturalne, zgodne z tym, co reprezentuje sobą człowiek. W barwie głosu słychać emocje, nasze nastawienie, akceptację, pewność siebie lub ich brak. Głos może koić albo irytować. Dzięki temu, jak brzmi głos ocenimy ludzi jako ciepłych lub zdystansowanych, jako sympatycznych albo gburowatych. Barwa głosu musi być zawsze odpowiednia do treści – gdy niedostosowana do tematu oznacza lekceważenie lub przesadę. Ostre brzmienie głosu jest odbierane jako krytyka, karcenie. Przymilanie się również słychać w tonacji głosu. Barwa ma również znaczenie w sytuacjach, gdy chcemy kogoś uspokoić, coś od kogoś wyegzekwować, wywołać określone zachowanie. To, jak odbiorca zaklasyfikuje nasz głos – czy jako przyjemny lub nie – zależy od jego upodobań, skojarzeń z innymi przyjemnymi/ nieprzyjemnymi dźwiękami, kulturą, w jakiej się wychował. Jako drażniący określa się najczęściej głos nosowy, ochrypły, piskliwy, z dużą ilością powietrza (przydechowy) i taki, który powstaje, gdy mówimy na resztkach powietrza.
Artykulacja
Sposób, w jaki wypowiadamy słowa to kolejny sygnał dla słuchacza. Problemy artykulacyjne, dykcyjne, wady wymowy wpływają na portret człowieka. Mowa świadczy o naszym poziomie wykształcenia, inteligencji; jeśli przyzwyczaimy się do niechlujnego mówienia, mamrotania pod nosem – nasz wizerunek znacznie na tym ucierpi. Odpuszczanie sobie w zakresie artykulacji powoduje, że dźwięki zlewają się ze sobą, głoski zanikają, powstają nowe, niezrozumiałe wyrazy, zmienia się znaczenie słów. Zła artykulacja to tworzy barierę komunikacyjną. Odbiorca musi wykonać wysiłek, by zrozumieć, co nie zawsze się udaje. Z jadanie końcówek, lenistwo artykulacyjne, nieprecyzyjne wymawianie głosek może być ponadto odbierane jako ignorancja. Czynnikiem wpływającym na wymowę jest między innymi sytuacja. Gdy mamy sprawić wrażenie pewnych siebie, gdy chcemy pobudzić słuchaczy, zainteresować rozmówcę – artykulacja musi być wyraźna, zdecydowana, bardziej energiczna. Gdy chcemy sytuację uspokoić, wprowadzić dobry nastrój – możemy luźniej wypowiadać dźwięki (co nie oznacza faflunienia, mamrotania i bełkotania), dłużej je wypowiadać, bardziej przeciągać samogłoski. Inaczej też mówi się w dużej , inaczej w małej grupie. Wadliwa artykulacja pojawia się także, gdy używamy słów, których znaczenia nie rozumiemy lub specjalistycznego słownictwa. Szczękościsk, sztywna, prawie nieruchoma żuchwa mogą sprawić, że przypisze nam się zawziętość, gniew, nieumiejętność okazywania emocji, lęk przed komunikacją. Właściwa artykulacja w znacznym stopniu poprawia komunikatywność.
Intonacja
Wpływa na to, czy precyzyjnie przekażemy intencję w nadawanym komunikacie. Właściwie stosowana podtrzymuje uwagę rozmówcy, ożywia przekaz treści. Niekorzystne jest jednak częste skakanie pomiędzy niskimi i wysokimi tonami, zbyt duże różnice między nimi – daje to wrażenie śpiewności, która wywołuje dekoncentrację słuchaczy. Brak intonacji to prosta droga do monotonii., mówienie w taki sposób powoduje znudzenie. Aby nie wpaść w pułapkę monotonii, głos powinien wznosić i się opadać – obowiązkowo wyraźny spadek wysokości na końcu zdania występuje w zdaniach oznajmujących. Gdy go brak, inaczej może zostać odebrana Twoja intencja, stwierdzenie zabrzmi jak pytanie.
Rytm mowy, akcenty i pauzy – to elementy, które wpływają na to, jak brzmi wypowiedź, jakie niesie znaczenie; realizujemy je przez dźwięki – wypowiadamy je w określonym układzie, kładziemy nacisk na wyrazy lub wyciszamy głos. Brak tych elementów tworzy monotonię i powoduje zmęczenie u słuchaczy. Mowa pozbawiona akcentów daje efekt znudzonego głosu, niezrozumienia tego, o czym się mówi. Pauza jest istotnym elementem w komunikacji. Cisza następująca po tym, co jest główną częścią wypowiedzi – wzmacnia nacisk na nią. Pauza przed kluczowym momentem wypowiedzi wprowadza nastrój oczekiwania, zwraca uwagę. Zbyt wiele przerw, chwil milczenia może wywołać wrażenie manipulacji rozmówcami, słuchaczami. Aby pauza działała – trzeba ją rozsądnie stosować.
Inne formy dźwiękowej komunikacji
Śmiech, kaszel, chrząkanie – niosą znaczenie. Mogą być nerwowe, mogą być wyrazem stosunku do rozmówcy. Demonstrują to, co myślimy, co odczuwamy, uzupełniają słowny przekaz.
Wypełniacze – wtrącone w chwilach przeznaczonych na pauzy dźwięki typu „yyy..”, „eeee…”, „no..” świadczą nie tylko o złym oddechu, ale także o nieprzygotowaniu się do wypowiedzi, nieznajomości tematu, zastanawianiu się, o wahaniu się, braku pewności siebie. Duża ilość wtrąceń wpływa na nić porozumienia, wprowadza chaos, zaburza tok wypowiedzi.
W korzystaniu ze środków wyrazu wskazany jest umiar i dopasowanie ich do sytuacji. Charakter głosu, jego cechy muszą być adekwatne do przekazywanej treści. W tym wszystkim zabraknąć nie może również autentyczności. Tylko wtedy odniesiemy sukces komunikacyjny. Dzięki kontroli, jaką mamy nad naszymi głosami, możemy na nie wpływać, kształtować je, by przekazywane słowa nie zaprzeczały wypowiadanym słowom.
źródło